kominek wolnostojący?.....!.....?
Zakochałam się, to była miłość , to jest miłość , ktorej próbuje sie oprzeć, ale czy zdołam? Zobaczyłam ten kominek przypadkowo na necie . Moj upatrzony juz byl- Oliwia, ale teraz nie wiem co czynic, jaką podjąć decyzje. Mila miała być wbudowana, ten natomiast stać musi przy ścianie? Jest cudny , tylko obawiam się ,że będzie kolidował w dobrym poruszaniu sie między salonem a cześcią nocną? Kurcze muszę sie dobrze zastanowić, bo to wybór na całe życie- prawie jak z chlopem, raz go człek wybierze i później trzeba jakoś znosić-hi,hi,hi!!!
już prawie cały domek ubrany w białe futerko, może już w następnym tygodniu uda się zaciągnąć siatka i klejem, oby! Zaczeliśmy układać już pod podłogówkę, ale cierpimy na brak czasu, bo do pracy trzeba chodzić i zaraz szybko ciemno się robi. Do 6 października chłopaki maja skończyć układanie rurek i doprowadzenie gazu i wody do domu. Jakoś jestem nastawiona negatywnie, bo prac nabrali dużo i tak skaczą z jednej roboty na drugą. Tu przynajmniej nie ściemniali, że coś tam tylko powiedzieli, że tak szef pobrał i jednego dnia są tu , drugiego tu i tak się kręci! Nic to umowę mamy do 6 , zobaczymy czy sie wyrobią!
oto najwspanialszy pracownik na budowie i najukochańszy:) mam jeszcze jedną ukochaną osobę, ale nie moga uczestniczyć w zabawie w układanie puzzli, bo jest na zawodach w piłke ręczną!!! Muszę się pochwalić , bo zdobyła ze swoją drużyną brązowy medal- to bardzo duże osiągnięcie, bo turniej stał na wysokim poziomie! 


Juz nie dam sie tym razem i wszystko będzie czarno na białym.
Jest piękna i działa bez zarzutu! Panowie wczoraj montowali ją 6 godzin, ale efekt wyszedł cudny. Sami ocencie!!!!
Komentarze