ogrzewanie
Panowie wreszcie skończyli układać ogrzewanie podłogowe. Cały dom jest w pętlach- widok fajny. Mam tez juz w domu gaz i wode. Z wodą był ogromny problem, bo działka była nasypywana 2 razy w ciągu 10 lat i okazało sie że woda jest na głębokości ponad 3 metry. Koparka była na działce 2 dni i męczyła się z jej odkopaniem. Na szczęście juz po wszystkim. Dzisiaj ma przyjechać pan i obejrzeć sobie dom przed zalaniem posadzki.Przyjedzie , bo musi zobaczyć czy wszystko dobrze jest położone, czy dylatacja zrobiona. No , niech przyjeżdza. Wstepnie umówiliśmy sie na 9 zł za metr- robocizna, ale może uda sie jeszcze z tego urwać. Mam też już drzwi, wreszcie przyszły.Są piekne. No, ale będą założone dopiero po wylewkach.Tak więc przy dobrych wiatrach za 2 tygodnie. No cóż, trzeba czekać. Prace przy elewacji stanęły, może jak będzie w sobote ładnie, to zostanie ona zakołkowana. No cóż, lecę na budowę, to może zaraz wstawię zdjęcia.